Aktualności
Wróć Ogródki działkowe w Mikołowie.
Zadano mi pytanie - czy to prawda, że chcę handlować ziemią i ludzie którzy od lat posiadali działki rekreacyjne w Mikołowie będą musieli je sobie wykupić. Nieprawda ! Stwierdzam jednoznacznie, że nigdy takich planów nie miałem, a nawet w ogóle tego tematu nie podejmowałem, gdyż mnie nikt o to nie pytał. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to wymyśla nieprawdziwe historie lub rozmyślnie kłamie prowadząc swoją kampanię wyborczą.
Uważam, że jak najbardziej ogródki powinny być w takiej formie w jakiej sobie tego życzą Mieszkańcy, a wręcz należy je rozwijać i udostępniać kolejnym zainteresowanym, gdyż pozwalają na posiadanie zajęcia, zainteresowania, wyhodowania sobie warzyw i owoców, a także tak ważny w dzisiejszej gonitwie relaks. ZDECYDOWANIE BĘDĘ SPRZYJAŁ POSIADACZOM i CHCĄCYM POSIADAĆ OGRÓDKI DZIAŁKOWE !
Sam posiadam rodzinny ogród naprzeciwko sądu przed os. Grunwaldzkim i od lat jeden z Mieszkańców sobie w nim hoduje warzywa i owoce, trzyma psa i na emeryturze ma zajęcie. Ja jestem zadowolony, bo nie mam czasu się ogrodem zajmować, a ktoś jest szczęśliwy, że może mieć zajęcie które lubi.
Zastanawiając się nad moim podejściem do wielu spraw w Mikołowie proszę zwrócić uwagę na moje hasło i idee wyborcze oraz plany dla Mikołowa. Jako kandydat na Burmistrza chcę zagwarantować Mieszkańcom realizację ich potrzeb i oczekiwań, chcę razem z Państwem być współgospodarzem miasta. Dlatego jeżeli słyszycie jakieś plotki, że chciałbym zrobić jakiejkolwiek grupie Mieszkańców coś niechcianego, to jest to zdecydowanie nieprawda !
Swoje intencje dokładnie sprecyzowałem jako:
GWARANCJA POZYTYWNYCH ZMIAN !
POZYTYWNY BURMISTRZ NA TAK !
Z uszanowaniem
Stanisław Piechula